W minioną sobotę, 3 lutego, drużyny Stoke City i Leicester rywalizowały na bet365 Stadium w ramach 30. kolejki Championship. Leicester imponująco pokonało gospodarzy 5-0, zdobywając dwie bramki przed przerwą i kontynuując swoją dominację przez cały mecz.
Emocjonująca relacja z meczu Stoke City przeciwko Leicester
Dzisiaj miał miejsce niezwykle emocjonujący mecz, w którym drużyna Stoke City podejmowała Leicester. Spotkanie odbyło się na bet365 Stadium w ramach 30. kolejki Championship.
Gra rozpoczęła się o godzinie 15:00, a sędzią głównym spotkania był Lewis Smith z Anglii.
Niestety dla kibiców gospodarzy, to goście okazali się nie do zatrzymania, zdobywając aż pięć bramek. Pierwsze trafienie dla Leicester padło w 27. minucie, kiedy to P. Daka wykorzystał asystę A. Fatawu i zapewnił swojej drużynie prowadzenie 0-1.
Kilka minut później, w 30. minucie, K. Dewsbury-Hall podwyższył prowadzenie Leicester na 0-2, nie pozostawiając żadnych złudzeń co do swoich intencji.
Druga połowa nie przyniosła poprawy dla gospodarzy, gdyż w 66. minucie P. Daka ponownie trafił do siatki, ustalając wynik na 0-3. To jednak nie koniec koszmaru dla Stoke City, gdyż J. Vardy zdobył bramkę w 73. minucie, a J. Justin dołożył swoje trafienie w doliczonym czasie gry. Ostateczny wynik to 0-5 dla gości.
W trakcie meczu nie obyło się bez kartek. Kibice obu drużyn mogli zobaczyć kilka żółtych kartek, które zostały pokazane zawodnikom z obu stron. Piłkarze Stoke City, Mehdi Léris, Bae Jun-Ho, Michael Rose oraz Ben Wilmot zostali ukarani żółtymi kartkami, podobnie jak Kasey McAteer, Stephy Mavididi i James Justin z drużyny Leicester.
Mimo niespodziewanie wysokiej porażki, Stoke City nie ma czasu na zniechęcenie, ponieważ już niedługo czekają ich kolejne trudne starcia. Kolejno zmierzą się z Blackburn, QPR oraz Coventry. Z kolei Leicester czekają spotkania z Watford, Sheffield Wednesday oraz Middlesbrough.
To niewątpliwie był niezwykle emocjonujący mecz, który na długo pozostanie w pamięci kibiców obu drużyn. Będziemy czekać z niecierpliwością na kolejne starcia, które zapewne przyniosą równie dużo niespodzianek i emocji.