W miniony weekend na stadionie Ewood Park odbył się emocjonujący mecz pomiędzy drużynami Blackburn i Stoke City. Spotkanie, które odbyło się w ramach 31. kolejki Championship, zakończyło się zwycięstwem gospodarzy wynikiem 3-1. Bramki padły jeszcze przed przerwą, ustalając wynik na 3-1 dla Blackburn. Po meczu fani obu drużyn mieli powody do zadowolenia lub rozczarowania, w zależności od barw, którym kibicują. Czy jednak to był koniec niespodzianek w tej rywalizacji?

Relacja z meczu Blackburn - Stoke City

Na urokliwym stadionie Ewood Park odbył się emocjonujący mecz pomiędzy drużynami Blackburn i Stoke City. Spotkanie, które od samego początku zapowiadało się interesująco, nie zawiodło oczekiwań kibiców zgromadzonych na trybunach.

W roli głównego arbitrza wystąpił Gavin Ward z Anglii, który miał nie lada wyzwanie przed sobą, mając pilnować rywalizacji dwóch drużyn walczących o ligowe punkty w ramach Championship. Atmosfera na stadionie była niesamowita, kibice dopingowali swoje zespoły, tworząc niezapomniany klimat.

Spotkanie rozpoczęło się dynamicznie, a już w 7. minucie T. Dolan popisał się strzałem na 1-0, wykorzystując asystę od C. Brittaina. Blackburn objęło prowadzenie, co tylko podgrzało atmosferę na trybunach. Po kolejnych udanych akcjach, w 20. minucie S. Szmodics podwyższył wynik na 2-0, asystując R. Hedgesowi.

Kibice nie mogli oderwać wzroku od boiska, gdy w 37. minucie ponownie T. Dolan wpisał się na listę strzelców, tym razem z asystą od S. Gallaghera, ustalając wynik na korzyść gospodarzy 3-0. Jednakże Stoke City nie zamierzało się poddać i już w 39. minucie N. Ennis zdobył bramkę, zmniejszając straty dla swojego zespołu.

Piękne akcje piłkarskie niestety nie obyły się bez kartek. Luke McNally z Blackburn już w 29. minucie otrzymał żółtą kartkę, podobnie jak Junior Tchamadeu z Stoke City w 54. minucie.

Na boisku panowała zacięta walka, a emocje sięgały zenitu. Ostatecznie mecz zakończył się wynikiem 3-1 dla Blackburn, którzy zasłużenie sięgnęli po triumf. Niestety, nie obyło się bez kontrowersji, a jedna z drużyn otrzymała czerwoną kartkę, co na pewno będzie tematem dyskusji w kolejnych dniach.

Po takim widowisku trudno się nie emocjonować. Następne mecze dla Blackburn to starcia z Birmingham, Preston oraz Cardiff, natomiast Stoke City zmierzy się z QPR, Coventry i ponownie z Cardiff. Czekamy z niecierpliwością na kolejne zmagania na angielskich boiskach!